O nas

O nas

Nazywamy się Ewa i Grzegorz Taraszewscy. Jesteśmy małżeństwem od 18 lat i mamy trójkę dzieci. Przez wiele lat prowadziliśmy zwyczajne, światowe życie w pełnym tego słowa zna-czeniu. Żyliśmy bez Boga, szukając szczęścia w iluzjach prowadzących donikąd.

Kilka lat temu trafiliśmy na Mszę Świętą z modlitwą o uwolnienie, gdzie Bóg dotknął naszych serc i po tym doświadczeniu postanowiliśmy całkowicie zmienić nasze życie. Jezus postawił na naszej drodze ludzi, którzy pomogli nam powrócić do Niego. Zrozumieliśmy, że tylko blisko Niego możemy być szczęśliwi.

Jakiś czas po naszej przemianie duchowej poznaliśmy Siostry Szarytki. Potrzebowały kogoś, kto pomoże im w pracy z osobami bezdomnymi i uzależnionymi. Grzegorz zgłosił się jako chętny i zaczął spotykać się z nimi regularnie w Domu Sióstr Miłosierdzia. W spotkaniach uczestniczyło średnio około 20 osób. Opierały się one na wspólnej modlitwie, rozmowie, wsparciu duchowym, psychicznym i terapeutycznym.

Pod okiem Sióstr zaczęliśmy wspólnie organizować rekolekcje, spotkania ewangelizacyjne i formacyjne dla osób potrzebujących. Między innymi spotkanie z nieżyjącym już księdzem Marianem Rajchelem, jednym z egzorcystów. Zorganizowaliśmy kilkanaście wyjazdów na Msze Święte z modlitwą o uzdrowienie oraz wyjazdy na rekolekcje.

Pomagaliśmy bezdomnym powrócić do normalnego życia, wspierając ich w poszukiwaniu terapii, pracy i mieszkania. W tym czasie doświadczaliśmy wielu cudów. Dzięki łasce Bożej, jedna z naszych podopiecznych powróciła do normalnego życia, po 9 latach pobytu na ulicy. Wielokrotnie towarzyszyliśmy w procesie trzeźwienia, kładąc nacisk na połączenie terapii i uzdrowienia wewnętrznego.

Z czasem zaczęły trafiać do nas osoby z problemami duchowymi, rodzinnymi czy osobistymi. Pomagając innym, korzystaliśmy z wiedzy i doświadczenia kapłanów, sióstr zakonnych, leka-rzy, specjalistów leczenia uzależnień, ewangelizatorów i innych rodzin oraz wspólnot.

Staraliśmy się wspierać i towarzyszyć każdemu w miarę swoich możliwości. Stąd pomysł na rekolekcje, które zorganizowaliśmy pod opieką naszego kierownika duchowego, ojca Nikoli ze wspólnoty Misjonarzy Montfortanów z Częstochowy. Owocem rekolekcji były głębokie spowiedzi, a także przemiany w rodzinach.

W ciągu ostatnich kilku lat całą rodziną jeździliśmy do Medjugorie, co przyniosło dobre owo-ce w naszym życiu. Zaczęły się do nas zgłaszać osoby pragnące jechać do Medjugorie. W naszych sercach zrodziło się wielkie pragnienie, aby Medjugorie stało się miejscem, gdzie nie tylko nasza rodzina, ale każdy kogo Bóg postawił na naszej drodze, doświadczy Bożej Miłości.